Olej na płótnie 150 x 210 cm
Rok powstania: 1981
Dyplom w 1960 r w pracowni Prof. Piotra Potworowskiego (wyróżnienie) na PWSSP w Gdańsk. Wraz z mężem Jerzym przyjeżdża do Białegostoku. Należy do tzw. desantu gdańskiego. Obok małżeństwa Łabanowskich jest to także małżeństwo Chudzików, nieco później rzeźbiarze: Bogumiła Masicka-Grygorczuk, Jerzy Grygorczuk, Albin Sokołowski, wnętrzarz Jerzy Zinkow, malarz Wiesław Jurkowski. Łabanowska od początku pobytu w Białymstoku bierze czynny udział w życiu środowiska.
Na jednej z pierwszych wystaw okręgowych w jakich brała udział prezentuje obraz przedstawiający dworzec kolejowy-impresjonistyczny w inspiracji, ale malarsko współczesny. Dorota uczestniczy aktywnie we wszystkich osiągnięciach środowiska, zarówno zagranicznych jak np. Paryż 1969 czy polskich jak wystawa w warszawskiej siedzibie Polskiego Radia czy wreszcie pierwsze Plenery Białowieskie. W twórczości malarskiej Doroty najbardziej korzystna moim zdaniem była druga połowa lat 60-tych. Powstała wtedy seria obrazów w zamyśle abstrakcyjnych, wzbogaconych elementem ze świata racjonalnego co w sumie tworzyło nastrój wręcz surrealistyczny. Doskonałe warsztatowo, obecnie znajdują się w zbiorach Galerii „ARSENAŁ”
Niestety nadmiar zleceń na twórczość użytkową jaką parał się głównie Jerzy Łabanowski musiał także dotknąć Dorotę z prawdziwie katastrofalnym skutkiem. Potem zlecenie na Aulę w Pałacu Branickich kompletnie odizolowało artystkę od „czystej” twórczości. Po śmierci Jurka próbowała wrócić do malarstwa w technice pastelowej. Pisała też interesującą poezję – obrazy słowem malowane.
Jerzy Hermanowicz