Tworzy biżuterię z kamieni, drewna, kości i srebra, szyje gobeliny, maluje. Malarstwa uczyła się u Jarosława Głoda, preferuje metodę eksperymentu i zabawy. Jej malarstwo jest zabawą, eksperymentem i jednocześnie podróżą w nieznane. Docenia „dojrzewanie obrazu”, takie, które trwa czasem długie miesiące a nawet lata.
Swoje prace wystawia w białostockiej Galerii Marchand. Współpracuje z Podlaskim Domem Aukcyjnym.